Nie ma nic piękniejszego jak rodzinna miłość. Domowe sesje rodzinne są zawsze wyjątkowe. W końcu to Wasz kawałek podłogi, Wasz świat, w którym czujecie się w jak najbardziej swobodnie i komfortowo. Z rodziną Anity i Wojtka spotkałem się jesienią. Bawiliśmy się wspaniale a dzieciaczki przywitały mnie jak dobrego wujka i w ogóle nie miały tremy. To dlatego właśnie lubię kiedy sesja rodzinna odbywa się w domu lub mieszkaniu. Liczy się tylko Love and Family. A ja dyskretnie staram się to pokazać. Kilka fotek z tego miłego przedpołudnia można obejrzeć poniżej.